Było bliziutko, bardzo bliziutko - FKS Stal Kraśnik

Było bliziutko, bardzo bliziutko

26.08.2020; 22:50

WYWIADY

Wywiad z trenerem Marcinem Wróblem

16.12.2020; 12:49

Stal u siebie i Stal na wyjazdach to dwie różne drużyny. Trener Bławacki łamie sobie głowę co z tym zrobić i jak na razie nie znalazł sposobu na punkty u siebie. Dzisiaj po bardzo dobrym meczu w wykonaniu całej drużyny zabrakło boiskowego cwaniactwa, żeby z Tarnobrzegu przywieść komplet punków.

Od początku meczu Stal nie pozwalała gospodarzom rozwinąć skrzydeł. Uniesieni wysokim wyjazdowym zwycięstwem i mając w pamięci sparingową wygraną ze Stalą w lipcu gospodarze nie potrafili się odnaleźć na placu gry. Liczyli, że po swojej wygranej a naszym przegranym meczu zrobią krok do przodu. Niestety, to nasza drużyna rządziła na placu gry. Tylko temu, że nasz zespół nie potrafił wykorzystać doskonałych okazji bramkowych mecz nie został rozstrzygnięty w na naszą korzyść w pierwszej odsłonie.

W drugiej odsłonie przez kilka pierwszych minut gospodarze zaczęli grać intensywniej. Przetrzymawszy ten napór Stal wróciła do swojej gry Dobra organizacja w szykach obronnych i otworzenie się Siarki dało szansę na grę z kontry. Jedną z takich kontr, kiedy piłka była wymieniana przez stalowców bardzo wzorowo do piłki dopadł Dariusz Cygan i płaskim mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce Siarki. Była to 71’ meczu. Stal po objęciu prowadzenia delikatnie się cofnęła. Za to Siarka musząc gonić wynik poszła mocno do przodu grając na dużym ryzyku w obronie. Stal miała kilka znakomitych sytuacji na podwyższenie wyniku, jednak piłka drugi raz nie wylądował w siatce bramki gospodarzy. Kiedy mecz zbiżał się do zakończenia brak doświadczenia naszych zawodników spowodował stratę piłki i dosłownie na sekundy przed końcowym gwizdkiem sędziego kończący ten meczy Siarka doprowadziła do wyrównania.

Pomimo błędu w samej końcówce meczu drużyna niebiesko-żółtych zasłużyła na ogromne brawa. Zagrała naprawdę bardzo dobry mecz, w którym przez większość meczu była po prostu lepszym zespołem. Czas na pokazanie takich umiejętności przed własną, kraśnicką publicznością. Najbliższa okazja na to będzie w niedzielę, kiedy o godzinie 16:00 podejmiemy Wisłę Sandomierz.

- W końcówce mieliśmy jeszcze okazję na 2:0, aby przypieczętować zwycięstwo z Siarką. Niestety nie udało się i nie wykorzystaliśmy tej sytuacji, w efekcie czego jest remis. Uważam, że z perspektywy meczu to prawidłowy wynik. Cieszę się z tego punktu - mówił Bohdan Bławacki, trener Stali Kraśnik.

- Przede wszystkim cieszę się, że wreszcie zdobyliśmy bramkę na swoim stadionie. Nie ukrywam, że jest to marne pocieszenie, bo w pierwszej połowie graliśmy bardzo słabo. Nie każdy sobie radzi z presją naszego stadionu. Bardzo dziękuję za to, że dzisiaj przyszli kibice i nas wspierali. W pewnym sensie to był zwycięski remis, ale nie jesteśmy zadowoleni. Stracona bramka, która dziś się przydarzyła nie może mieć miejsca. Musimy poprawić się w ataku i obronie - powiedział Grzegorz Opaliński, trener Siarki Tarnobrze

Siarka Tarnobrzeg 1-1 Stal Kraśnik

gole: 95' Bałdyga - 71' - Cygan

Stal: Borusiński - Michalak, Dyszy, Dwórzyński, Gajewski - Skrzyński(62' Nastałek), Popiołek, Misiak(84" Wolski), Cygan, - Cybula(79' Bartoś), Zawierucha

Żółta kartka - Gajewski

wypowiedzi trenerów: podkarpacielive

Autor: JacekN