Po 14 kolejnych meczach ligowych u siebie bez zwycięstwa, w końcu przyszło przełamanie! W zimowej scenerii w zaległym meczu Stal wygrała z Podlasiem Biała Podlaska 4:1.
Już w 4 minucie po strzale Popiołka piłka wpadła do bramki gości, jednak Adrian był na spalonym. Chwilę później ten sam zawodnik znów stanął przed szansą zdobycia bramki, jednak z trudem bo z trudem, ale skuteczni piłkę wybił Wiktor Krasowski. W kolejnych minutach to Stal była stroną przeważającą, a w 15 minucie świetną sytuację miał Julien Tadrowski, jednak jego strzał nie dość że był niecelny, to sędzia boczny zasygnalizował spalonego. Pierwszy strzał goście oddali dwie minuty później, jednak nie sprawił on prolemu Kubie Borusińskiemu. Minutę później po raz drugi piłka trafiła do bramki Podlasia, jednak chwilę wcześniej jeden z naszych zawodników zagrał piłkę ręką. W 20 minucie bardzo aktywny Kuba Gajewski zdecydował się na strzał, jednak piłka uderzyła tylko w boczną siatkę. I kiedy wydawało się, że strzelenie bramki to tylko kwestia czasu, ta bramka wpadła, ale dla drużyny gości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jej zdobywcą był Paweł Zabielski. Po stracie bramki Stal trochę pogubiła się i przez chwilę to Podlasie stwarzało sytuacje. Stal również próbowała kontratakować, jednak goście bardzo mądrze bronili się. Jednak po pewnym czasie sytuacja wróciła do normy i znów zaczęliśmy być groźni na połowie drużyny z Białej Podlaskiej. W 37 minucie Adrian Cybula strzela wprost w bramkarza, ale dwie minuty później już nie myli się i po pięknej zespołowej akcji zdobywa wyrównującą bramkę. Minute później Tadrowski minimalnie przenosi piłkę nad poprzeczką ramki gości. Podobnie tuż przed końcem piłka zachowuje się, po strzale Kuby Gajewskiego. Niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Stali w ostatnich sekundach tej części meczu, jednak pięknie broni Kuba Borusiński i do przerwy Stal remisowała 1:1.
Druga połowa rozpoczęła się świetnie dla Stali, bo już po dwóch minutach po strzale Adriana Popiołka po podaniu Darka Cygana, Stal wyszła na prowadzenie. Od tej chwili Stal znów zaczęła przeważać na boisku i wychodziło nam to, co jak się okazuje, bardzo dobrze nam się udaje. Spokojna gra piłką. I to przyniosło skutek, ponieważ w 55 minucie pięknym strzałem Popiołek powiększył prowadzenie Stali. W 60 minucie piłka znów w bramce Podlasia, jednak strzelec - Kuba Gajewski był na spalonym. W 64 minucie dwie akcje gości, jednak strzały zawodników były bardzo niecelne. W 76 minucie dwie akcje Stali, jednak strzał Cybuli niecelny, a Kuba Gajewski nie sięgnął piłki. Cztery minuty jest już 4:1, a bramkę strzelił bardzo aktywny w tym meczu Kuba Czelej. Tuż przed końcem bliski zdobycia bramki po dośrodkowaniu Czeleja był Kacper Wójtowicz.
Podsumowując, ostatnie cztery mecze z których w dwóch graliśmy w osłabieniu, byla w naszym wykonaniu naprawdę bardzo dobra. Przed zespołem teraz zimowy okres przygotowawczy i sparingi, o których wkrótce poinformujemy.
W dzisiejszym meczu na pochwałę zasługuje bez wyjątku cala nasza drużyna!
Stal Kraśnik - Podlasie Biała Podlaska 4:1
Bramki dla Stali: Popiołek - 2, Cybula, Czelej
Stal: Borusiński, Dyszy, Gajewski (90' Pacocha), Tadrowski, Michalak, Skrzyński (73' Bartoś), Czelej (90' Nastałek), Popiołek, Wolski, Cybula (86' Romera), Cygan (86' Wójtowicz).
Żółta kartka dla Stali: Wolski
Autor: michalr
21 lat, bramkarz
19 lat, bramkarz
23 lat, obrońca
21 lat, obrońca
20 lat, obrońca
27 lat, obrońca
22 lat, obrońca
19 lat, pomocnik
23 lat, pomocnik
20 lat, pomocnik
23 lat, pomocnik
19 lat, pomocnik
18 lat, pomocnik
18 lat, pomocnik
32 lat, pomocnik
16 lat, pomocnik
15 lat, pomocnik
23 lat, pomocnik
24 lat, napastnik
19 lat, napastnik
22 lat, napastnik
20 lat, napastnik
21 lat, napastnik
24 lat, napastnik